Ile w tym roku wydamy na organizację świąt? „Wciąż będzie drogo albo bardzo drogo". Sprawdź, na czym najczęściej będą oszczędzać Polacy

Jak wynika z badania „Świąteczny Portfel Polaków 2023” zrealizowanego na zlecenie Związku Banków Polskich, statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących Świąt wydać przeciętnie nominalnie 1490 zł. Jest to kwota niewiele wyższa w porównaniu do roku ubiegłego, kiedy to na organizację Świąt planowaliśmy wydać 1427 zł.

– Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia będą nieco mniej dotkliwe niż ubiegłoroczne dla naszych portfeli – mówi dr Przemysław Barbrich, dyrektor Zespołu Komunikacji i PR Związku Banków Polskich i dodaje, że nie zmienia to faktu, że wciąż będzie drogo albo bardzo drogo.

Największą część świątecznych wydatków – przeciętnie nominalnie 607 zł – stanowią artykuły spożywcze i organizacja świąt. W przypadku tej kategorii obserwujemy wzrost deklarowanych wydatków względem ubiegłego roku o 3,8 proc. Na prezenty dla najbliższych przeciętnie przeznaczymy 565 zł – nominalnie aż o 13 proc. więcej niż rok wcześniej, z kolei na podróże świąteczne i dojazdy wydamy średnio 318 zł – to o 7 proc. mniej niż w roku ubiegłym.

– Wydatki na żywność, wydatki na prezenty i wydatki na transport składają się na łączną kwotę 1490 zł, którą średnio każda osoba wyda przy okazji organizacji najbliższych świąt Bożego Narodzenia, aby te święta były świętami bogatymi i z prezentami – mówi. – Z naszych wyliczeń wynika, że czteroosobową rodzinę tegoroczne święta będą kosztować prawie 3,7 tys. zł – dodaje.

Przy znacznie niższym odczycie inflacji niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, o ograniczeniach wydatków na święta myśli 64 proc. osób. Barbrich przyznaje, że najbardziej będziemy chcieli oszczędzać na prezentach. – 43 proc. Polaków deklaruje, że jeśli będzie na czymś oszczędzać, to będą to oszczędności na prezentach – wyjaśnia.

Jednocześnie przyznaje, że większość wydatków świątecznych pokryjemy z bieżących dochodów, na co wskazuje 86 proc. ankietowanych. – Co warto zauważyć, 1/3 badanych wskazuje, że sięgnie po oszczędności. Na całe szczęście z kredytu konsumenckiego skorzysta 1-2 proc. badanych, co oznacza, że odrobiliśmy lekcję ekonomii i wiemy, że tych wydatków konsumpcyjnych nie powinniśmy finansować kredytem – podsumowuje.