Zadłużenie branży hotelarsko-gastronomicznej wynosi ponad 352 mln zł. Dlaczego aż tyle?

OPRAC.:
Justyna Madan
Justyna Madan
Branża HoReCa zmaga się z ogromnym zadłużeniem. To wciąż efekt pandemii?
Branża HoReCa zmaga się z ogromnym zadłużeniem. To wciąż efekt pandemii? 123rf
Branża hotelarsko-gastronomiczna w Polsce zmaga się z ogromnym zadłużeniem, które wynosi ponad 352 mln zł. To efekt pandemii COVID-19, która sparaliżowała działalność wielu firm z tego sektora. Jakie są perspektywy dla tych przedsiębiorstw?

Spis treści

Według analizy Krajowego Rejestru Długów (KRD), blisko 13,6 tys. firm z branży hotelarsko-gastronomicznej ma przeterminowane zaległości finansowe o łącznej wysokości ponad 352 mln zł. To wynik pandemii, która znacząco ograniczyła działalność tych przedsiębiorstw.

- Przykład branży HoReCa pokazuje, że nie można jeszcze ostatecznie zamknąć rozdziału zwanego pandemią. Tuż przed jej wybuchem rynek ten rósł dynamicznie 7 procent rok do roku. Po 2021 roku wartość rynku spadła o 30 proc., a z branży odeszło 200 tysięcy osób – skomentował Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

O ile jednak w pandemii głównym problemem firm były lockdowny i obostrzenia, które ograniczały ich funkcjonowanie, o tyle dziś są to przede wszystkim:

  • wysoka inflacja,
  • drogie kredyty,
  • rosnące koszty prowadzenia działalności.

Zadłużenie branży HoReCa

Zadłużenie branży HoReCa, według danych KRD, wynosi ponad 352 mln zł. Większość tej sumy, bo 84 proc., przypada na gastronomię (restauracje, kawiarnie, puby, firmy cateringowe etc.). Resztę, czyli 16 proc., stanowią długi obiektów noclegowych (hoteli, hosteli, pensjonatów). Średnie zadłużenie jednej firmy wynosi 26 tys. zł.

Sektor liczy jednak na rychłą poprawę swojej sytuacji finansowej. Branża oczekuje wprowadzenia jednolitej 5-procentowej stawki VAT na usługi gastronomiczne i proponuje, by zaczęła ona obowiązywać już od 1 lipca br. Kolejnym zastrzykiem finansowym, który ma postawić na nogi firmy najbardziej dotknięte przez pandemię, jest wsparcie MŚP ze środków KPO m.in. dla branży HoReCa.

Wiarygodność płatnicza branży

- Z naszej analizy wiarygodności płatniczej, której poddaliśmy wszystkie firmy działające w tej branży, wynika, że tylko ok. 80 procent można traktować jako wiarygodne - poinformował Łącki.

Jego zdaniem „do reszty należy podchodzić z rezerwą, a 10 procent to firmy o tak niskim poziomie wiarygodności, że wystawianie im faktur z odroczonym terminem płatności jest obarczone bardzo dużym ryzykiem”.

Niepokojące jest to, iż w ciągu ostatnich 12 miesięcy zmniejszył się odsetek firm, które zasługiwały na najwyższą wiarygodność, a powiększył tych, które należy traktować z dużą ostrożnością. - Przy czym w gastronomi te wskaźniki są gorsze niż w zakwaterowaniu – zastrzegł Łącki.

Wnioski z analizy KRD

Z analizy KRD wynika, że zadłużenie w branży hotelarsko-gastronomicznej jest poważnym problemem. Branża zmagająca się z pandemią i jej skutkami, musi teraz zmierzyć się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności, inflacją i drogimi kredytami.

Pandemia COVID-19 zmusiła wiele firm do reorganizacji swojej działalności, a wiele z nich musiało ogłosić upadłość lub restrukturyzację. W obecnej sytuacji, firmy z sektora HoReCa muszą liczyć na wsparcie rządu i możliwość poprawy sytuacji finansowej. Jednak, jak podkreśla Adam Łącki, prezes KRD, wiele z tych firm jest obarczonych dużym ryzykiem finansowym.

Czy branża hotelarsko-gastronomiczna poradzi sobie z tym zadłużeniem? Czy rządowe wsparcie okaże się wystarczające? Tylko czas pokaże.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu