Nowy rok szkolny: 2.09.2020. Oprócz górników to nauczyciele są najbardziej narażeni na choroby zawodowe. Jak minimalizować ryzyka

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Nauczyciele są jedną z grup o najwyższej zapadalności na choroby zawodowe – stanowią ok. 10% proc. proc. ogółu chorujących pracowników.
Nauczyciele są jedną z grup o najwyższej zapadalności na choroby zawodowe – stanowią ok. 10% proc. proc. ogółu chorujących pracowników. Grzegorz Olkowski / Polska Press
Bardziej narażonymi od nauczycieli grupami zawodowymi są tylko górnicy i przedstawiciele sektora rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa. Powrót po wielomiesięcznej przerwie to wyzwanie organizacyjne dla szkół, ale również dla nauczycieli. Na co powinni oni zwrócić uwagę?

Nauczyciele są jedną z grup o najwyższej zapadalności na choroby zawodowe – stanowią ok. 10% proc. proc. ogółu chorujących pracowników. Choć zdalne nauczanie zmniejszyło ryzyko np. nadwyrężania głosu, to wzmogło inne problemy – np. z wadami postawy lub wynikające z większego stresu.

Wraca szkoła – jakie wyzwania zdrowotne czekają na nauczycieli?

Rozpoczął się rok szkolny i choć w naznaczonym pandemią 2020 roku koronawirus jest głównym zmartwieniem wielu z nas, to nie wolno zapominać o innych zagrożeniach dla zdrowia. W 2017 r. współczynnik zapadalności na choroby zawodowe na 100 tys. pracujących nauczycieli wynosił 20,7 (przy ogólnym współczynniku dla wszystkich branż 12,7), a rok wcześniej 17,9 (ogólny – 14,3) .

Pułapki zdalnego nauczania

– Przede wszystkim zbadać swoje zdrowie. Zwyczajowe dla tej grupy zawodowej problemy z głosem mogły ulec wyraźnemu zmniejszeniu przez zdalne nauczanie, ale mogły pojawić się bóle kończyn i kręgosłupa spowodowane pracą w nie zawsze idealnych do tego celu warunkach domowych. Warto też wykonać podstawowe badania kontrolne, np. lipidogram dla osób 40+. Przez pandemię większość z nas ma w tej dziedzinie duże zaległości – zauważa Xenia Kruszewska, Dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.

Na co chorują nauczyciele?

Statystyki Instytutu Medycyny Pracy pokazują, że problemy z narządami głosu, spowodowane ich nadmierny wysilaniem, stanowią zdecydowaną większość schorzeń zawodowych, z jakimi borykają się nauczyciele (ok. 96% proc. proc. przypadków).
Najczęstsze to powstawanie guzków głosowych twardych, wtórnych zmian przerostowych fałdów głosowych oraz niedowład mięśni przywodzących i napinających fałdy głosowe. Guzki – efekt zapalenia krtani – powstają na fałdach głosowych, na których wibracje są największe. Do objawów należą: chrypka, szybkie zmęczenie głosu i jego łamliwość. Zmiany przerostowe objawiają się tworzeniem polipów na fałdach głosowych, w efekcie czego może dojść nawet do bezgłosu i duszności, jeśli polip osiągnie duże rozmiary. Niedowład mięśni natomiast skutkuje odczuwalnym pogorszeniem wydolności i jakości głosu.
To jednak niejedyne bolączki, jakie mogą trapić nauczycieli. Praca na stojąco, w ciągłym stresie, a nierzadko hałasie nie pozostaje obojętna dla zdrowia. Wiele też zależy od przedmiotu, jakiego naucza dana osoba i stylu prowadzenia zajęć. Nie mniej istotne są dolegliwości ze strony układu nerwowego – praca ta wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Nerwice czy choroby psychosomatyczne to efekt stresu, jakiego doświadczają nauczyciele. Istnieją obawy, że pandemia mogła go dodatkowo pogłębić. Niektóre badania porównują poziom stresu w zawodzie nauczyciela nawet do tego, który odczuwają kontrolerzy lotów czy lekarze. Sprawia on, że nauczyciele są mocno zagrożeni wypaleniem zawodowym.

Najnowsze artykuły. Kliknij i przeczytaj!

  • Do układów organizmu, które najczęściej wymagają zbadania w zawodzie nauczyciela należą:
  • •układu krążenia,
  • •układu ruchu,
  • •układu oddechowy,
  • •układ nerwowy.

Profilaktyka zdrowotna – podstawa medycyny pracy

Nieprzeciążanie narządów głosowych to zalecenie, którego spełnienie w czasie pandemii było stosunkowo łatwe do osiągnięcia. Nie oznacza to jednak, że teraz, po powrocie do nauczania stacjonarnego, problem zniknie. Wręcz przeciwnie – „nietrenowany” przez kilka miesięcy narząd głosu bardzo szybko może o sobie dać znać. Dlatego warto pamiętać o regularnym wykonywaniu badań profilaktycznych.
Każde schorzenie wykryte na wczesnym etapie rozwoju daje większe szanse na jego zwalczenie i powrót do zdrowia. Dlatego wszyscy nauczyciele powinni przynajmniej raz w roku poddać się dokładnej kontroli laryngologicznej. Kierownictwo szkół powinno mieć to na uwadze, zapewniając swoim pracownikom dostęp do jak najlepszych świadczeń w ramach medycyny pracy. Działania prozdrowotne powinny uwzględniać również odpowiednią profilaktykę, np. w postaci corocznych testów medycznych pod kątem wybranych schorzeń – dodaje Xenia Kruszewska z SALTUS Ubezpieczenia.
Ważnym elementem medycyny pracy może być grupowe ubezpieczenie zdrowotne. Zapewnia ono dostęp do prywatnych placówek zdrowotnych, a czas oczekiwania na konsultacje lekarskie i badania jest znacznie krótszy niż w publicznej służbie zdrowia.

Ważne dziś! Kliknij i przeczytaj!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr

Witam.

Niestety wszelkie badania i diagnostyka w Naszym kraju co do wykrycia chorób zawodowych jest wyłączona z ustawy "o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta", jednostki orzecznicze nie podlegają żadnej kontroli merytorycznej. Jednostki orzecznicze nie są też organami instancyjnymi, dlatego duża grupa pracowników mimo choroby zawodowej, nie ma ją orzeczonej jak to ma miejsce w krajach zachodnich, z dużym prawdopodobieństwem oszczędza się pieniądze kosztem pracowników.

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu