Te firmy będą zatrudniać i oferować wyższe wynagrodzenie. Jacy pracownicy są najbardziej pożądani?

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Chęć rekrutacji pracowników wyraziło 37 proc. firm. Jednak jest to spadek o 5 punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego kwartału.
Chęć rekrutacji pracowników wyraziło 37 proc. firm. Jednak jest to spadek o 5 punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego kwartału. Dariusz Gdesz/ Polska Press
37 proc. firm chce od lipca do września rekrutować nowych pracowników. Jak wynika z raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia” prognozy zatrudnienia polskich pracodawców produkcji przemysłowej utrzymują się na "wysokim i optymistycznym poziomie". Zdaniem autorów raportu można to potraktować jako zapowiedź dalszych i znaczących wzrostów zatrudnienia w tej branży.

Zgodnie z danymi z raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”, w którym pracodawcy dzielą się planami rekrutacyjnymi na nadchodzący kwartał, prognoza netto zatrudnienia na czas od lipca do września wynosi +29 proc., co pozycjonuje sektor produkcji na pierwszym miejscu w rankingu branż z prognozowanym najwyższym wzrostem zatrudnienia w naszym kraju.

Te firmy będą zatrudniać

Z drugiej strony, 8 proc. przebadanych firm z branży produkcji przemysłowej w Polsce planuje redukcję etatów. ponadto okazuje się, że ponad połowa pracodawców (55 proc.) nie planuje zmian w swoich zespołach i pozostanie na niezmienionym poziomie zatrudnienia.

Chęć rekrutacji pracowników wyraziło 37 proc. firm. Jednak jest to spadek o 5 punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego kwartału.

– Pomimo bardzo niepewnej sytuacji gospodarczej widać niesłabnące zapotrzebowanie na nowych pracowników w branży produkcji przemysłowej. Oznacza to, że pomimo występujących przerw w łańcuchu dostaw, rosnących kosztów czy też presji płacowej, polska gospodarka prężnie się rozwija. Dłuższa perspektywa czasowa jest niestety zdecydowanie mniej przewidywalna i uzależniona zarówno od sytuacji w Ukrainie, jak i konsekwencji galopującej inflacji na świecie. Wyniki analizy naszego raportu pokazują, że pracownicy branży przemysłowej nadal mogą liczyć na wiele możliwości rozwoju zawodowego – mówi Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower.

Ci pracownicy są najbardziej pożądani

Jak wskazuje ekspert, najbardziej pożądanymi przez firmy pracownikami tej branży są:

  • pracownik produkcji,
  • pracownik fizyczny,
  • operator maszyn.

To stanowiska, które od wielu miesięcy stanowią czołówkę ról określanych jako najbardziej deficytowe.

– Ten trend nie zmienia się od dłuższego czasu i jest dowodem na dynamiczny rozwój branży produkcyjnej w Polsce. Z całą pewnością ma na to wpływ także wojna w Ukrainie, która ograniczyła istotne dla naszej gospodarki źródło kandydatów do pracy. W obliczu skomplikowanych procedur pozyskania pracowników z dalszych kierunków, pracodawcy stoją przed wyzwaniami w utrzymaniu i rozbudowie swoich zespołów produkcyjnych – podkreśla Sadowniczyk.

W branży produkcji przemysłowej widoczne jest także zapotrzebowanie na inżynierów. Szczególnie poszukiwani przez firmy są specjaliści z zakresu robotyki, automatyki oraz optymalizacji procesów produkcyjnych.

– Przemysł motoryzacyjny zwiększa zapotrzebowanie na stanowiska z obszaru jakości, przemysł elektroniczny i ciężki poszukuje przede wszystkim programistów, elektroników i automatyków. Ponadto obserwujemy, że branża produkcji budowlanej przeżywa boom właściwie na każdym szczeblu, firmy z tego segmentu poszukują talentów na wszystkich poziomach, od inżynierów po kierowników. Wiele firm wprowadza też zupełnie nowe stanowiska nakierowane na optymalizację kosztów, zrównoważony rozwój, powtórne wykorzystanie produktów czy komponentów – mówi Marta Szymańska, regionalny menedżer rekrutacji stałej w Manpower.

Zmiany w wynagrodzeniach specjalistów

– Widzimy na rynku wzrost wynagrodzeń na poziomie 15-20 proc., jednak dotyczy on pracowników korporacji międzynarodowych. Firmy z polskim kapitałem często nie przyznają podwyżek, dlatego notujemy naturalne przejście kandydatów z rodzimych organizacji do tych międzynarodowych – komentuje ekspertka.

Jak podkreśla, ze względu na niedobór specjalistów, pracodawcy mocno konkurują między sobą o pracowników. Kandydaci otrzymują kontroferty, co sprawia, że presja płacowa rośnie w stosunkowo szybkim tempie.

– Osoby poszukujące pracy wybierają stabilne miejsca, zmodernizowane firmy, z dobrze ułożonymi procesami, przestrzegające zasad BHP i wpisujące się w założenia przemysłu 4.0. Jest to szczególnie widoczne w przypadku organizacji, które dopiero zaczynają swoją ścieżkę ku modernizacji, mających trudności w pozyskaniu odpowiednich rąk do pracy – wymienia Szymańska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu