Balsa - polski robot wspiera żołnierzy

Zbigniew Biskupski AIP
mat. prasowe
Polskie firmy dostarczają coraz więcej nowych technologii dla wyposażenia wojska. Dobry przykładem jest robot Balsa, który pozwala nie tylko na bezpieczniejszą pracę saperów, ale wspomaga wszelkie działania inżynieryjne, także w nocy i innych ekstremalnych warunkach.

Zgodnie ze starą wojskową maksymą saper myli się tylko raz. Wdrażane do polskiej armii lekkie roboty zwiadowcze Balsa opracowane przez Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP przynajmniej do pewnego stopnia unieważniają jednak tę zasadę. Zadaniem urządzeń ma być wspieranie żołnierzy w krytycznych sytuacjach, bez narażania ich życia i zdrowia. Kilkadziesiąt zestawów robotów Balsa, których część już trafiła do polskich żołnierzy, jest wyposażone w specjalistyczne kamery wyprodukowane przez firmę Creotech Instruments S.A.

W 2016 roku Inspektorat Uzbrojenia podpisał z PIAP umowę na dostawę 53 kompletów Balsa. Zadaniem robotów miało być wspieranie misji usuwania ładunków i materiałów niebezpiecznych. Roboty miały trafić do pododdziałów rozpoznania inżynieryjnego i saperów żeby wspierać żołnierzy w krytycznych sytuacjach, bez narażania ich życia i zdrowia. Według założeń taktyczno-technicznych, za pomocą robota miało być możliwe prowadzenie rozpoznania w trudnodostępnym, niebezpiecznym terenie, np. w rejonach zaminowanych, w rejonach objętych działaniami specjalnymi.

Operator, wykorzystując robota, miał być w stanie przeszukać środki transportu pod kątem obecności przedmiotów niebezpiecznych, czy dokonać inspekcji rowów przydrożnych i przepustów. Obserwację terenu w zmiennych warunkach natężenia światła miały zapewnić wysokiej rozdzielczości kamery: z oświetlaczami podczerwoni, dzienno-nocna i termowizyjna.

W listopadzie 2016 roku testy Balsy zostały pozytywnie ukończone, a pierwszy robot trafił do polskiej armii wraz z zestawem części zamiennych i zestawem obsługowo naprawczym w grudniu 2016 roku. 28 czerwca 2017 roku Instytut PIAP dostarczył Siłom Zbrojnym RP kolejną, liczącą 26 zestawów, partię robotów Balsa. Zaplanowane zostały także szkolenia 35 operatorów, serwisantów i instruktorów w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu. Ostatnia dostawa Balsy przeprowadzona zostanie do końca czerwca 2018 roku.

Robot Balsa jest zaopatrzony w system kołowo-gąsienicowy z ruchomymi, przednimi stabilizatorami, co umożliwia mu sprawne przemieszczanie się po drogach utwardzonych, gruntowych, bezdrożach, a także w terenie zurbanizowanym, a zasięg transmisji radiowej robota to 300 metrów.

Twórcy Balsy zwracają także uwagę na kompaktowość i wielofunkcyjności robota, który waży jedynie 15 kg i może być przenoszony w plecaku, a przy tym, w zależności od wyposażenia, może być przeznaczony do obserwacji i nasłuchu, podejmowania i neutralizacji niebezpiecznych ładunków, transportowania środków dywersyjnych. Specjalistyczny manipulator, w który zaopatrzony jest robot, ma zasięg 100 cm i może podnosić ciężary o wadze do 1 kg.

- Kamery robota, m.in. dzienno–nocna (opcjonalnie: termowizyjna, noktowizyjna), umożliwiają prowadzenie obserwacji przez całą dobę. Znakomite właściwości terenowe robota (system kołowo-gąsienicowy z ruchomymi, przednimi stabilizatorami) zapewniają łatwe przemieszczanie po drogach utwardzonych, gruntowych, bezdrożach, a także w terenie zurbanizowanym – mgr inż. Tomasz Krakówka – Konstruktor robota Balsa z PIAP - Nasz robot jest łatwy w transporcie – ze względu na niewielkie gabaryty i małą masę można przenosić go w plecaku. Urządzenie, w zależności od wyposażenia, może być przeznaczone do obserwacji i nasłuchu, podejmowania i neutralizacji niebezpiecznych ładunków lub transportowania środków dywersyjnych.

Pełna nazwa stworzonego przez Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP urządzenia to „Inżynieryjny robot wsparcia misji EOD/IED usuwania ładunków i materiałów niebezpiecznych kryptonim BALSA - Lekki robot rozpoznawczy (LRR) model Robot Inżynieryjny 1507”. W skrócie: robot Balsa.Jest to lekkie urządzenie o wymiarach 60x50x19 cm, które zostało zaprojektowane do prowadzenia rozpoznania w bezpośredniej styczności operacji wojskowych, w tym miejsc niedostępnych dla człowieka. Może przemieszczać się z maksymalną prędkością 8 km/h i pracować nieprzerwanie przez 60 minut. Robot może być zaopatrzony w nawet 3 systemy kamer: dzienno–nocną, termowizyjna i noktowizyjna, co umożliwia prowadzenie obserwacji przez całą dobę.

Technologiczna firma Creotech Instruments, wyspecjalizowana w realizacji projektów kosmicznych, zaopatruje roboty Balsa w modułowe systemy kamer obejmujące, poza samymi kamerami, także jednostkę centralną wyposażoną w 1-rdzeniowe procesory oraz moduł zasilania i łączności.
- To co zdecydowanie wyróżnia nasze rozwiązanie to gwarancja bardzo niewielkich opóźnień w transmisji strumieniowej obrazu z kamery do urządzenia operatora robota, przy zachowaniu niezbędnej stabilności tej transmisji oraz wysokiej jakości obrazu. Mówimy tu o maksymalnych opóźnieniach rzędu 0,15 sekundy w porównaniu do kilkunastu sekund w przypadku standardowej transmisji strumieniowej tej jakości – tłumaczy Martyna Ulinowicz z Creotech Instruments S.A. – Te wymagania mają niebagatelne znaczenie w przypadku robotów tej klasy, których operatorzy muszą być w stanie momentalnie reagować na rozwój wydarzeń w czasie akcji saperskiej lub rozpoznawczej.

Creotech do tej pory dostarczył 100 kompletnych systemów kamerowych oraz kilkadziesiąt modułów centralnych i modułów łączności do kamer termowizyjnych. Kolejne 155 systemów w różnych konfiguracjach jest w trakcie produkcji. Kamery dostarczane przez Creotech zostały zaprojektowane z myślą o pracy w rozszerzonym zakresie temperatur pracy oraz tak, aby były odporne na wstrząsy i wibracje, na które mogą być narażone w czasie misji bojowych, w tym rozpoznawczych i saperskich.

Może Cię zainteresuje:
Jeśli po 1 listopada nie wymienisz opon letnich na zimowe, możesz mieć kłopoty z ubezpieczeniem

Pewnie i tak często płaciśz kartą lub przelewem. W tym tygodniu dodatkowo możesz liczyć na promocje

Papierosy elektroniczne już nie będą ulgą dla kieszeni palaczy. Trzeba zapłacić wszystkie podatki i akcyzę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu