W Polsce cały czas trwa boom na panele fotowoltaiczne. Czy nowe przepisy zahamują rozwój branży?

OPRAC.:
Justyna Madan
Justyna Madan
Czy nowe przepisy zahamują boom na fotowoltaikę w Polsce?
Czy nowe przepisy zahamują boom na fotowoltaikę w Polsce? Unsplash.com
Boom na fotowoltaikę obserwujemy od 2019 roku. Portal fotowoltaikaonline.pl przygotował raport, z którego wynika, że zainteresowanie solarami jest jeszcze większe w chwili obecnej, ponieważ Polacy chcą zdążyć przed planowanymi przez rząd zmianami w przepisach. Eksperci obawiają się, że mogą one mieć fatalne skutki dla branży. Jak wygląda zainteresowanie energią słoneczną na mapie Polski?

Zapotrzebowanie na energię elektryczną jest ogromne i tego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Co ważniejsze zasoby surowców energetycznych stopniowo się wyczerpują. Dlatego konieczne jest poszukiwanie alternatywnych rozwiązań w postaci odnawialnych źródeł energii (OZE), takich jak np.

  • wiatr,
  • woda,
  • słońce.

Zainteresowanie fotowoltaiką stale rośnie

OZE, w tym fotowoltaika, mają istotny wpływ w przejściu Polski na gospodarkę bezemisyjną. W ostatnim czasie można zauważyć rosnącą w znaczącym tempie liczbę domowych mikroinstalacji PV.

„Wszystkie OZE mogące zastąpić węgiel i gaz mają istotne znaczenie dla przejścia na gospodarkę bezemisyjną, a to stanowi warunek ustabilizowania klimatu. Panele fotowoltaiczne dobrze wypełniają zapotrzebowanie na energię w ciągu dnia, szczególnie w okresie letnim. Pod tym względem często wzajemnie uzupełniają się z farmami wiatrowymi. Współpracując z magazynami energii, panele PV mogą w znacznym stopniu zastępować spalanie paliw kopalnych, które jest główną przyczyną ocieplania klimatu.” – tłumaczy Mikołaj Troczyński, specjalista ds. OZE w WWF Polska.

Według danych PTPiREE na koniec sierpnia 2021 r. z fotowoltaiki korzystało już 688 tys. prosumentów (w 2015 r. było ich tylko 4 tys.). Z kolei tempo przyrostu zainstalowanej mocy obecnie jest jednym z najwyższych w całej UE. Biorąc pod uwagę roczny przyrost mocy, w 2020 r. nasz kraj zajął czwarte miejsce z rezultatem 2463 MW. Lepszym wynikiem pochwalić mogły się jedynie Niemcy, Holandia i Hiszpania.

Przyczyną rozwoju jest m.in. system zachęt i dopłat do mikroinstalacji. Rządowy program Mój Prąd ogłoszono w 2019 r. Od początku jego istnienia udzielono już powyżej 230 tys. dotacji na instalacje o łącznej mocy 1326 MW, co pokazuje ogromną skalę zainteresowania. 6 października 2021 r. – na 2,5 miesiąca przed planowanym zakończeniem naboru w ramach jego trzeciej edycji – zakończono przyjmowanie nowych wniosków ze względu na wyczerpanie się budżetu.

Osoby zainteresowane fotowoltaiką mogą także skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej, dotacji z programu Czyste Powietrze oraz wsparcia na poziomie regionalnym, chociażby w ramach Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

O prawdziwym boomie możemy jednak mówić od niedawna – mniej więcej od 3 lat. Wcześniej fotowoltaika również rosła w siłę, ale nigdy aż tak dynamicznie. Na koniec 2019 r. łączna moc instalacji PV w Polsce wyniosła 1473 MW, a więc prawie trzykrotnie więcej niż w grudniu 2018 r.

Dlaczego OZE jest tak popularne?

Zalet pozyskiwania energii elektrycznej ze Słońca jest wiele. Niektóre z nich to:

  • niezależność od dostawców prądu i stale rosnących cen,
  • możliwość generowania dużych oszczędności w perspektywie czasu,
  • przyjazność dla środowiska.

„Wszystkie te czynniki mają znaczenie, ale najważniejszy to chyba opłacalność ekonomiczna i niezależność od cen paliw kopalnych. W raporcie „World Energy Outlook” Międzynarodowa Agencja Energetyczna uznaje, że fotowoltaika jest najtańszym źródłem energii w historii i jej znaczenie będzie rosło. Możliwość traktowania sieci jako niby-magazynu energii oraz wyśrubowane standardy energetyczne dla nowych domów też mogły mieć tutaj wpływ. W zestawieniu z pompą ciepła fotowoltaika to idealne rozwiązanie dla budownictwa indywidualnego pozwalające ograniczyć roczne koszty ogrzewania i energii elektrycznej” – tłumaczy Mikołaj Troczyński.

Mazowsze, Śląsk i Wielkopolska liderami na fotowoltaicznej mapie Polski

Portal fotowoltaikaonline.pl przeanalizował dane pochodzące z tysięcy zapytań ofertowych z całej Polski, które wpłynęły w okresie od stycznia 2020 r. do września 2021 r. Z raportu wynika, że największym zainteresowaniem energia słoneczna cieszy się w woj. mazowieckim (14,5% w skali kraju), śląskim (12,1%) i wielkopolskim (10,7%). Ogromne zainteresowanie w tych regionach potwierdzają też dane dotyczące beneficjentów programu Mój Prąd. Największa liczba dotacji (ponad 27 tys.) popłynęła do mieszkańców woj. wielkopolskiego i śląskiego, a nieco mniejsza do mazowieckiego i małopolskiego.

Na energię ze słońca zaczyna się również otwierać wschód kraju. Największy wzrost liczby zapytań w stosunku do ubiegłego roku płynęło w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku z województwa podlaskiego i lubelskiego.

Od 1 stycznia 2020 r. do 30 września 2021 r. energia słoneczna cieszyła się największym zainteresowaniem w województwach:

  • mazowieckim (14,5% zapytań),
  • śląskim (12,1%)
  • wielkopolskim (10,7%)
  • małopolskim (9,9%)
  • dolnośląskim (8,7%)

Miejscem ze zdecydowanie największym zainteresowaniem energią słoneczną okazał się powiat poznański. Za nim znalazły się:

  • miasto Warszawa,
  • powiaty krakowski,
  • powiat wrocławski,
  • miasto Kraków.

Zdążyć przed niekorzystnymi zmianami

Pisaliśmy już o planowanych przez rząd zmianach i nowelizacji ustawy o OZE. Senacka komisja odrzuciła te plany i przedstawiła swoje. Nie wiadomo więc jeszcze na 100% jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość fotowoltaiki i kiedy nowe przepisy wejdą w życie. System net-billingowy ma zacząć funkcjonować albo już w 2022 roku, albo dopiero za dwa lata. Wszystko zależy jakie decyzje zostaną ostatecznie podjęte. Nie zmienia to faktu, że net-billing może zahamować rozwój fotowoltaiki w Polsce.

„Obecnie zauważamy ogromny wzrost, co żartobliwie można nazwać „fotowoltaiką last minute”. Osoby składające zapytania otwarcie wskazują, że chcą zdążyć przed nowym sposobem rozliczania” – mówi Adrianna Płonka z portalu fotowoltaikaonline.pl.

Boom na fotowoltaikę widać również w statystykach dotyczących zapytań internautów. Spośród haseł związanych z pozyskiwaniem prądu ze Słońca, w ostatnich latach w wyszukiwarkach najczęściej wpisywano: „fotowoltaika" i „panele fotowoltaiczne". Według danych Senuto z października 2021 r. średnia miesięczna liczba wyszukiwań dla pierwszej z tych fraz wyniosła 135 tys., a dla drugiej 60,5 tys. Inne dość popularne, ale googlowane ze znacznie mniejszą częstotliwością hasła to np.: „panele słoneczne”, „panel fotowoltaiczny” czy „fotowoltaika cena”.

„Fotowoltaika z każdym rokiem zyskuje na popularności. Nie ma już chyba osoby, która nie słyszałaby o odnawialnych źródłach energii” – dodaje Adrianna Płonka.

Czy będą z tego problemy?

Perspektywy na przyszłość zawarte w raporcie Instytutu Energii Odnawialnej „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2021” wyglądają optymistycznie. Według nich na koniec 2025 r. zainstalowana moc może wynieść nawet 15 GW. Jednak w 2021 r. ten sektor odnawialnych źródeł energii zaczął napotykać poważne problemy, które mogą wpłynąć na jego najbliższą przyszłość.

Jednym z nich jest niedostosowanie sieci do tak dużej liczby instalacji fotowoltaicznych, na skutek czego w niektórych miejscach podłączanie nowych może stać się wkrótce niemożliwe.

„Tak naprawdę przyszłość rozwoju mikroinstalacji stoi pod znakiem zapytania. Rząd nie określił, ile instalacji ma powstawać co rok, nie określił dynamiki przyrostu. W związku z tym nie wiadomo jaki skutek mają przynieść nowe zasady” – mówi Tobiasz Adamczewski, kierownik ds. OZE w Forum Energii.

Metodologia:
Badanie zostało przeprowadzone w październiku 2021 i polegało na analizie danych własnych portalu fotowoltaikaonline.pl, zebranych w okresie od 1 stycznia 2020 do 30 września 2021 od osób zainteresowanych montażem fotowoltaiki – głównie właścicieli jednorodzinnych gospodarstw domowych. Zestawiono je z danymi Google Trends i udostępnionymi m.in. przez Instytut Energii Odnawialnej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, Agencję Rynku Energii, Centrum Informacji o Rynku Energii oraz branżowe portale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kasia
Ja też załapałam się na ten boom na panele, namówili mnie sąsiedzi którym firma edison energia już założyła panele. Pomyślałam że skoro u nich to się sprawdza więc i ja skorzystam
g
gość
Mam nadzieję, że nie, bo branże mamy dobrzez rozwiniętą, z dobrymi polskimi firmami jak maxcom Eco Energy czy Hewalex ( a nie tylko zagranicznymi gigantami) i jest też duże zainteresowanie tą technologią.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu