Protest taksówkarzy: 18.10.2018. Przeciwko nielegalnym przewoźnikom i "bezczynności władz". Sparaliżują stolicę?

AIP
Piotr Smoliński / Polska Press
W samo południe 18 października rozpocznie się w Warszawie protest taksówkarzy. Nieznaną dokładnie trasą przejadą oni zwartą grupą przez całe miasto. Wiadomo, że zaczną z okolic Cmentarza Północnego.

"Niezmiennie od lat protestujemy przeciwko nielegalnym przewoźnikom. Ludziom, którzy okradają nas każdego dnia. Ale także ludziom, którzy okradają WAS każdego dnia. Nie płacą podatków, nie płacą ZUS-u. Czyli nie płacą na drogi, służbę zdrowia, szkoły, przedszkola. A ze wszystkiego korzystają" , czytamy w oświadczeniu Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz".

To główne uzasadnienie protestu. Rząd szykuje od dawna zmiany w prawie transportowym, ale idzie to bardzo wolno. Są przy tym obawy, że zmiany pójdą za daleko i ograniczą swobodę wykonywania biznesu taksówkowego raz narażą tę branżę na niepotrzebne dodatkowe koszty. Chodzi o projekt wprowadzenia licencji dla pośredników oraz wprowadzenie dla taxi obowiązku corocznego badania technicznego.
Wyjaśnia to szczegółowo

Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi w Polsce:

Istnienie konkurencji na rynku jest pozytywnym czynnikiem motywującym do dalszego rozwoju, jednak powinna się ona odbywać na uczciwych i równych zasadach. Dlatego mytaxi rozumie potrzebę wyrównania zasad na rynku, postulowaną przez licencjonowanych taksówkarzy. Nowelizacja ustawy o transporcie drogowym zbyt długo oczekuje na wdrożenie, co potęguje niecierpliwość w środowisku taksówkarskim.

Uważamy, że merytoryczny dialog jest odpowiednią drogą do osiągnięcia zmian w przepisach, które uwzględniłyby postęp technologiczny i będą zadowalające dla wszystkich uczestników rynku. W minionych tygodniach ponownie zgłosiliśmy do Ministerstwa Infrastruktury nasze stanowisko i propozycje zmian w sprawie ostatniej, proponowanej w 2017 roku, nowelizacji ustawy o transporcie drogowym.

Zdefiniowanie pośredników ich roli w przewozie osób jest konieczne, ponieważ czym innym jest usługa świadczona przez kierowcę, od tej świadczonej przez pośrednika. Można to osiągnąć dzięki wprowadzeniu uzasadnionych obowiązków dla pośredników i adekwatnych kar za ich nieprzestrzeganie. Natomiast wprowadzenie licencji dla pośredników jest nieuzasadnionym biurokratycznym obciążeniem.

Konieczne jest również uelastycznienie sposobu naliczania opłat w taksówkach. Obecnie nie mogą one konkurować z rozwiązaniami stosowanymi w usługach peer-to-peer, takimi jak np. uzależnienie taryfy od natężenia popytu, czy elektroniczne naliczanie opłaty. Jednocześnie uważamy, że określenie stawek maksymalnych i minimalnych jest zasadne, ale powinny one dotyczyć zarówno przewóz osób jak i taksówki. Dzięki nim, pasażer może mieć pewność co do sprawiedliwego wyliczenia opłaty, a kierowca ma zabezpieczenie godnych dochodów. Ważne jest również uelastycznienie wymogów dotyczących taksówkarzy, np. zniesienie corocznego badania technicznego auta oraz umożliwienie świadczenia usługi w sąsiednich gminach.

Model funkcjonowania mytaxi na rynku jest dowodem, że nowoczesna usługa może być realizowana we współpracy z licencjonowanymi taksówkarzami, z poszanowaniem przepisów prawa, jednocześnie oferując kierowcom atrakcyjne warunki pracy. Badanie przeprowadzone przez DELab UW i mytaxi, pt. „Taksówkarz – cyfrowy przedsiębiorca”, wykazało, że aż 91 proc. kierowców korzystających z aplikacji mytaxi ocenia ją jako wygodniejsze narzędzie do przyjmowania i rozliczania kursów, niż radio-taxi. Dla 97 proc. ważne są elastyczne godziny pracy, jakie daje im aplikacja, a według 92 proc. aplikacje taxi pozytywnie wpływają na zmianę wizerunku tej branży.

Kliknij w ten tekst i polub nas na Facebooku! Będziesz wtedy na bieżąco z aktualnymi i ważnymi informacjami dotyczącymi budżetu domowego oraz prowadzenia biznesu. Naprawdę warto!

Załączone pliki:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sdkjfdsjfhsd
W dniu 18.10.2018 o 09:37, Taxi napisał:

Protest protestem a kołem kręcić trzeba w Szczecinie taxi tańsze od ubera. Z drugiej strony jakby nie było popytu to nie będzie podaży, klienta nie interesuje kto go wiezie tylko cena przejazdu, a czy taxi ma ubezpieczenie oc i nnw, czy kierowca zna topografie miasta, czy jeździ bezpiecznie no i w jakim stanie techn.jest auto taxi to czasami pytania bez odp. Pozdrawiam taksówkarz

xx

X
XXx
Co z tych licencji skoro i tak złotówa może oszukać i przywieźć mnie na około lub policzyć w innej taryfie ? Wolę ubera. Cenę za przejazd mam już od razu ustaloną
B
Buc
Mało gościu wiesz,w MyTaxi tylko sami legalni taksówkarze z licencjami
T
Taxi
Protest protestem a kołem kręcić trzeba w Szczecinie taxi tańsze od ubera. Z drugiej strony jakby nie było popytu to nie będzie podaży, klienta nie interesuje kto go wiezie tylko cena przejazdu, a czy taxi ma ubezpieczenie oc i nnw, czy kierowca zna topografie miasta, czy jeździ bezpiecznie no i w jakim stanie techn.jest auto taxi to czasami pytania bez odp. Pozdrawiam taksówkarz
A
Art
"O ile mi wiadomo w mytaxi Polska nie ma ani jednej osoby z licencją taxi." gorszego kretynizmu nie czytalem jeszcze !!!
"Uber kształtuje ceny w relacji podaż/ popyt,"- dzieki temu kierowcy nauczyli sie wylogowac z systemu, ze roslo zapotrzebowanie na przejazd, a mnozniki robia swoje
T
Tei
Proponowane przez mytaxi i innych pośredników zmiany w ustawie mają na celu zabezpieczenie interesów tychże. Niekiedy są zbieżne z interesami podmiotów faktycznie wykonujących przewóz osób, innym razem nie. I to jest zrozumiałe. Tyle, że mytaxi uzurpuje sobie prawo do wypowiadania sie w imienu taksowkarzy nie majac ku temu żadnej merytorycznej wiedzy. I podstawy prawnej. To tylko i aż pośrednik. Podobnie jak iTaxi. Proponowałbym, aby mytaxi wypowiadało się w swoim interesie, a nie w interesie taksówkarzy. O ile mi wiadomo w mytaxi Polska nie ma ani jednej osoby z licencją taxi. Cała wiedza pracowników mytaxi oparta jest na statystykach... liczeniu ilości przyjętych kursów, odrzuconych itp. I raportowaniu do centrali w Hamburgu.
Nawiasem mówiąc - dlaczego przedsiębiorca / taksówkarz) nie może dowolnie kształtować ceny w zależności od popytu i jakości świadczonych usług - klasy i rocznika samochodu itp? Czy wyobraźcie sobie Państwo restauratora na Starym Mieście, któremu wynajmujący lokal np. miasto określa maksymalne i minimalne ceny za obiad? Nie? No właśnie. A dlaczego Uber kształtuje ceny w relacji podaż/ popyt, a taksówkarze w Warszawie działają w oparciu o ceny urzędowe, które ostatnio zmieniły się w 2009r. ? Przypomnę, że wówczas bilet MZK kosztował 2.20 zł., Dziś 4.40 zl. A litr ON -3,40 zł., Dziś 5.15 zł. Czy każdy z Państwa czytający ten tekst zarabia dziś tyle samo ile w 2009r. ,czy trochę więcej?
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu