Polacy przestają szukać pracy z powodu COVID-19. Przybędzie bezrobotnych

OPRAC.:
Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Charles Deluvio/ Unsplash.com
W okresie letnim poluzowano obostrzenia, co poprawiło sytuację pracowników. Jednak restrykcje wprowadzane jesienią z pewnością przełożą się na wyniki z rynku pracy za IV kwartał. Pracownicy obawiają się najbliższych sześciu miesięcy, a co trzecia osoba spodziewająca się zwolnienia uważa, że straci pracę jeszcze w tym roku.

Stopa bezrobocia utrzymuje się na stabilnym poziomie 6.1%. Rośnie także liczba osób aktywnych zawodowo - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego za III kwartał. Dane za cały IV kwartał będą mniej optymistyczne, ponieważ uwzględnią paraliż w gastronomii, zamknięcie hoteli, przestój w turystyce, nieczynne siłownie, kluby fitness, galerie handlowe oraz obiekty kulturalne i sportowe. Paweł Borys, szef PFR zapowiada, że w najbliższych miesiącach możemy spodziewać się niewielkiego wzrostu bezrobocia.

W III kw. już ok. 124 000 osób nie szukało pracy z powodu epidemii COVID-19. Liczba osób biernych zawodowo sięgnęła 1,3 miliona. 57 000 bezrobotnych zrezygnowało z szukania pracy ze względu na przyczyny osobiste, rodzinne itp., a 27 000 nie szukało pracy z powodu opieki nad dzieckiem lub inną osobą wymagającą opieki.

- Te dane nie pozostawiają wątpliwości, że pandemia odcisnęła mocne piętno na rynku pracy. Zwłaszcza, że mówimy o kwartale, w którym poluzowano obostrzenia. Oprócz bierności zawodowej, warto zwrócić uwagę na liczbę osób, które posiadały pracę, ale nie wykonywały jej w badanym tygodniu. Ta grupa w trzecim kwartale 2020 roku wynosiła 1,6 mln osób i wzrosła o prawie 8 tys. w porównaniu rok do roku. Jednak tylko 96 tysięcy osób (5,9%) z 1,6 mln wskazało, że miało to bezpośredni związek z pandemią COVID-19. To niewiele, bo w poprzednim kwartale takich osób było ponad 1,2 mln, czyli ok. 62% wszystkich pracujących - mówi Krzysztof Inglot.

Stopa bezrobocia po raz pierwszy osiągnęła poziom 6,1% w czerwcu. - wynika z danych GUS opublikowanych 25 listopada. W październiku z ewidencji bezrobotnych skreślono 120 500 osób, o 11,1% mniej niż we wrześniu i o 18,4% mniej niż w październiku 2019 roku. Najczęściej przyczyną wyrejestrowania było znalezienie nowej pracy. Ubyło natomiast osób skreślanych z rejestru bezrobotnych z powodu niepotwierdzenia gotowości do podjęcia zatrudnienia, dobrowolnej rezygnacji ze statusu bezrobotnego, nabycia uprawnień do świadczenia przedemerytalnego lub nabycia prawa do renty lub emerytury.

W październiku z rynku pracy ubyło ok. 5300 osób bezrobotnych. Przybyło także osób aktywnych zawodowo (ich odsetek wzrósł o 1,4 pp., do 56,9%. W III kw. w urzędach pracy było zarejestrowanych 580 000 osób bezrobotnych.

Adam Kubisiak, zastępca dyrektora ds. badań i analiz w Polskim Instytucie Ekonomicznym zwrócił uwagę na fakt, że aktywność zawodowa wzrosła we wszystkich grupach wiekowych, a dla osób w wieku produkcyjnym dane są lepsze, w porównaniu z analogicznym okresem sprzed wybuchu epidemii COVID-19.

- Drugi kwartał 2020 roku to czas największych obostrzeń w polskiej gospodarce związanych z pandemią koronawirusa. Nic zatem dziwnego, że trzeci kwartał, w którym zrezygnowano z większości ograniczeń, był dla przedsiębiorców czasem na złapanie oddechu. Jeżeli jednak porównamy dane z poprzednim rokiem, ten obraz nie będzie aż tak optymistyczny. Bezrobocie w tym okresie zwiększyło się o 0,3 pp. Można jednak z pełnym przekonaniem stwierdzić, że nie są to spadki, które mogą wskazywać na głęboki kryzys. Tego wielu pracodawców, jak i pracowników obawia się dopiero na koniec roku – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert rynku pracy.

W związku z niepewną sytuacją rynkową wielu pracowników obawia się zwolnienia. Co trzeci sceptyk (34%) liczy się z utratą pracy jeszcze w tym roku, a co czwarty (25%) zakłada, że redukcja etatów może nastąpić w I kw. 2021 roku. Mniej osób zakłada utratę pracy w II kw. 2021 r. (6%), a jeszcze mniej - w drugim półroczu 2021 r. (3%).

Najmniejsze poczucie bezpieczeństwa mają dwudziesto- i trzydziestolatkowie. Co druga osoba obawiająca się zwolnienia jeszcze w tym roku (48%) jest w przedziale wiekowym od 25 do 34 lat, a obawy związane z pierwszym kw. 2021 r. wyraża 40% zagrożonych pracowników w wieku od 35 do 44 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu