Plony buraka cukrowego są zbierane. Teraz rozpocznie się produkcja cukru. Czy markety zniosą limity na zakupy?

6 września br. rozpalono piec wapienny w Cukrowni Malbork, której kampania ma potrwać 108 dni. To jedna z najdłuższych w historii tej fabryki. W planach na ten czas jest przerobienie ok. 1 mln ton buraków cukrowych.

W czasie tegorocznej kampanii cukrownie wchodzące w skład Krajowej Grupy Spożywczej S.A. planują przetworzyć prawie 6,2 mln ton surowca. Przełoży się to na wyprodukowanie 930 tys. ton cukru.

Historia Cukrowni Malbork sięga XIX wieku. W 1880-1881 r. powstała spółka Zuckerfabrik Marienburg A.G. Będzie to 141 kampania, pierwsza miała miejsce już w 1882 r. W tamtym czasie zakład produkował wyłącznie cukier surowy.

Kampanie w poszczególnych cukrowniach są planowane przy uwzględnianiu aktualnych prognoz plonów. Chodzi o to, aby uzyskać jak najlepsze wyniki polowe oraz podczas produkcji.

Choć jeszcze niedawno w dużej części sklepów obowiązywał limit na zakup cukru - można się już spotkać z końcem ograniczeń. W środę 7 września Biedronka poinformowała o zakończeniu trwającej od 20 lipca reglamentacji tego produktu.

Dotychczas, w zależności od sieci, w której dokonywaliśmy zakupów – cukru można było kupić jednorazowo od trzech do dziesięciu kilogramów.

- W 2021 r. plantatorzy w Polsce wyprodukowali ponad 15 mln ton buraków, z których wytworzono 2,3 mln t cukru, czyli ok. 600 tys. t więcej niż wynosi nasze wewnętrzne spożycie. W 2022 r. zasiewy są o ok. 11% mniejsze, ale to i tak pozwoli na wyprodukowanie ponad 2 mln ton cukru. Od wielu lat uprawa buraków w Polsce pozwala na pokrycie krajowego zapotrzebowania na cukier - wyjaśnia Rafał Strachota, z Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego.

Jak zauważa „Rzeczpospolita” - w pierwszym półroczu w sklepach cukier można było dostać za cenę przeciętnie o 40 proc. wyższą, niż rok wcześniej. W samym tylko lipcu cukier podrożał o 20,6 proc.