Pietraszkiewicz: W niektórych przypadkach upadek umowy może być dla klienta bardziej dotkliwy niż utrzymanie tej umowy nawet z pewną wadą

Maciej Badowski
Maciej Badowski
06.06.2016 warszawa nbpkrzysztof pietraszkiewicz prezes bankow polskich portret. krzysztof pietraszkiewicz prezes bankow polskich portret wizerunek  nz. krzysztof pietraszkiewicz prezes bankow polskichfot. piotr smolinski / polska press
06.06.2016 warszawa nbpkrzysztof pietraszkiewicz prezes bankow polskich portret. krzysztof pietraszkiewicz prezes bankow polskich portret wizerunek nz. krzysztof pietraszkiewicz prezes bankow polskichfot. piotr smolinski / polska press Piotr Smolinski
Obserwowaliśmy pewien wzrost zainteresowania i aktywności wniosków do sądów w drugiej połowie 2019 roku. Myślę, że ten poziom będzie się stabilizował, ponieważ zostało wyjaśnionych kilka bardzo ważnych spraw i dalsze sprawy będą wyjaśniane jak należy rozumieć wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej- mówi AIP prezes ZBP.

- Myślę, że sprawy stały się jasne. Każda sprawa frankowa musi być rozpatrywana indywidualnie i indywidualnie musi zostać podjęta decyzja, stwierdzenie czy rzeczywiście mieliśmy do czynienia z jakąś nieuczciwą praktyką czy narażeniem interesów klienta na straty, na szwank- tłumaczy AIP Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Jak wyjaśnia powoli nie ma już wątpliwości, że pieniądz ma swoją wartość w czasie i ta wartość pieniądza nie równa się zero. Jednocześnie zwraca uwagę na fakt, że w tym postępowaniu klient musi być poinformowany w przypadku gdyby dochodziło do upadłości umowy, czyli do unieważnienia umowy kredytowej, a co za tym idzie, będzie musiało nastąpić jakieś rozliczenie i klient powinien być bardzo dokładnie poinformowany jakie są konsekwencje upadłości umowy.

- Wskazywał na to TSUE, że upadek umowy jest najczęściej bardzo bolesny dla obu stron, czyli dla klienta i dla przedsiębiorcy, w tym przypadku dla banku. Dlatego trzeba bardzo rozważnie podchodzić do takiej decyzji i sprawdzić różne okoliczności. Nawet będą takie sytuacje kiedy klient mógłby skorzystać z takiej ochrony, dyrektywy czy ustawy ale nie korzysta ponieważ upadek umowy byłby dla niego bardziej dotkliwy niż utrzymanie tej umowy nawet z pewną wadą- mówi.

- My jako sektor bankowy ciągle powtarzamy, że w wyniku tych rozliczeń i różnych sporów nie powinno dochodzić do uprzywilejowania kredytobiorców frankowych którzy podjęli decyzję o wzięciu pewnego ryzyka w stosunku do kredytobiorców złotowych. Uważamy, że po prostu byłoby to niesprawiedliwe, żeby ci którzy płacili więcej i nie podjęli takiego ryzyka musieliby teraz współfinansować takie projekty- dodaje.

- Spodziewam się, że niektóre sprawy będą jeszcze wyjaśniane o charakterze prawnym, np. czy istnieją przepisy dyspozytywne w polskim prawie, które by pozwalały zastąpić klauzule uznane za abuzywne innymi przepisami dyspozytywnymi, chodzi tu o stosowanie średniego kursu NBP w rozliczeniach pomiędzy bankiem a klientem. Sądzimy również, że definitywnie zostanie wyjaśniona kwestia wartości pieniądza w czasie do ewentualnych rozliczeń. Sądzimy, że definitywnie zostaną wyjaśnione inne kwestie, jak chociażby to, czy słuszne jest stawianie zarzutu bankom, że dowolnie kształtowały kurs, ponieważ to nieprawda. Takie stwierdzenie jest nieprofesjonalne i nieodpowiedzialne i wreszcie jest niezgodne z prawdą. Kursy walutowe w bankach były i są kształtowane rynkowo- podsumowuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

czego sie panie Pietraszkiewicz zakrywasz krdytobiorcami zlotówkowymi - niezla manipulacja może lubicie jak Ci hejtuja frankowiczow :P Bankowicze lubią manipulowac, zrobiliście walek w postaci klauzul abuzywnych i skomlecie bo uciekna zyski. Nawarzyliście piwa cwaniaczki to teraz je spijajcie. Sprawiedliwości musi stać się zadość!

T
Trzwarty

Dlatego trzeba swoją sprawę oddać w ręce najlepszych. Pod tym numerem każdy może umówić na pierwsze darmowe spotkanie 880299001

W
Witek

Manipulant, manipulant. Panie Krzysztofie proszę się skupić i zacząć rozwiązywać problem a nie chodzić po mediach i gadać bzdury.

F
Franek

Ten typ łże w żywe oczy a banki mu za to płacą. Kiedy ktoś wymierzy pozew przeciwko tej mafijnej organizacji przestępczej?

E
Ernest musi siedzieć

Co za podły komuszy manipulant. Widziały bankowe gały ze wadliwe umowy wciskały. Bank jako profesjonalistą mający w szeregach prawników dobrze wiedział w co się pakuje. Czyli świadomie pracownicy banków narażali udziałowców i państwo polskie na straty. Przykład Wspolpracownika SB tW Ernesta Czarneckiego którego to openfinanse pośredniczyło w zastawianiu sideł wraz z getinem który o dziwo tez jest Czarneckiego.Porozmawiajmy tu o sprawiedliwości a nie nastawiaj parszywcu Polaków przeciwko sobie. Ps. getback to tez Czarnecki. Aż dziw ze w ambergold nie wskoczył.

A
Allan Frank

Co za klamstwa i manipulacja. Banki oszukały milion Polaków z rodzinami . Towarzyszu Pietraszkiewicz występuje Pan przeciwko Polskim rodzinom. Służył Pan Generałowi Jaruzelskiemu, ale te czasy się skończyły. To są lichwiarskie, złodziejskie umowy i Pan o tym wie. Za dużo ludzi oszukały banki, tego już nie zatrzymacie. Od początku 2020 roku wszystkie sprawy wygrali kredytobiorcy. Nieuczciwe banki przegrywają wszystko. I nie straszcie ludzi kosztami za unieważnione umowy bo to nie ma żadnej podstawy prawnej. Złodziej ukradł musi oddać i ponieść karę, a nie oczekiwać wynagrodzenia za to że oszustwo się nie udało. Skończcie z tymi kłamstwami, nikt w to już nie wierzy. Banki są postrzegane jako zwykli złodzieje i oszuści.

A
Anna

Dlaczego manipuluje Pan i straszy, że inni kredytobiorcy będą ponosić koszty WASZYCH oszustw? Nie będą! Wasze przyszłe zyski zmniejszą się o kwoty na jakie nabraliście nieświadomych przekrętu klientów.

K
Kalerenbachuś

Tak graliśmy na rynku Forex i stosowaliśmy Swapy jako konsumenci ,a banksterzy tylko liczyli,że kasyno przyniesie im krocie no i dali się wkręcić w spekulacje .Tak towarzyszu Pietraszkiewicz nie nadajecie się do gry z wytrawnymi spekulantami z Zachodu.W Moskwie was słabo nauczyli.

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu