Owoce i warzywa horrendalnie drogie

marzena
Jan Kobylecki, plantator truskawek z Porąbek w gminie Bieliny, twierdzi, że w tym roku będzie, niestety, mniej truskawek, bo przemarzły w czasie ostrych mrozów i na dodatek za-atakował je szkodnik. Sezon w zagłębiu bielińskim rozpocznie się w przyszłym tygodniu, a prawdziwy wysyp spodziewany jest za około dziesięć dni.
Jan Kobylecki, plantator truskawek z Porąbek w gminie Bieliny, twierdzi, że w tym roku będzie, niestety, mniej truskawek, bo przemarzły w czasie ostrych mrozów i na dodatek za-atakował je szkodnik. Sezon w zagłębiu bielińskim rozpocznie się w przyszłym tygodniu, a prawdziwy wysyp spodziewany jest za około dziesięć dni. Dawid Łukasik
Pomidory, ogórki biją rekordy cen. Droższe niż w ubiegłym roku są pierwsze truskawki, czereśnie, a także wiosenne nowalijki – rzodkiewka, kapusta, kalafior, sałata i młode ziemniaki. Kosztują teraz średnio o kilkanaście procent więcej niż zeszłej wiosny. Wszystko przez wzrost kosztów produkcji i tęgie mrozy.

- Na giełdach rolnych ceny są obecnie sporo wyższe niż rok temu. Zdrożały paliwa, energia, koszty pracy więc trudno się dziwić, że rynek rolniczy zareagował w ten sposób – mówi Marian Sikora, właściciel sklepu warzywniczego w Kielcach przy ulicy Warszawskiej, który ten rynek śledzi od lat. – Swoje zrobiła też ostra zima. Nie było śniegu, za to mrozy sięgały ponad 20 stopni Celsjusza. To zaszkodziło wielu roślinom. Przede wszystkim truskawkom i czereśniom, i musiało tak niekorzystnie odbić się na cenach - dodaje.

Musi być drożej

Rzeczywiście, prawie wszystkie owoce i warzywa mają sporo wyższe ceny niż w ubiegłym roku. Najbardziej widać to na pomidorach i ogórkach, ale trzeba też pamiętać, że ubiegłoroczne, szokująco niskie, spowodowane były tak zwaną aferą ogórkową. Nie było klientów na ten towar, więc sprzedawano go za bezcen. Wiele plantacji zostało zlikwidowanych. – Ceny na giełdach i w sklepach wzrosły średnio o ponad 10 procent, ale w niektórych przypadkach dużo więcej. Stałej ceny trzymają się tylko koperek, szczypiorek czy natka pietruszki w ubiegłym roku o tej porze też płaciliśmy za nie odpowiednio 1,20 i 1 złoty – mówi Marian Sikora. – Ciekawa sprawa jest z rabarbarem. Jeszcze niedawno wiosną królował na stołach jako dodatek do ciast i na kompoty. Teraz zastąpiły go napoje gazowane. Wiele upraw z powodu braku popytu zlikwidowano i od kilku lat jest drogi. Kilogram kosztuje aż 4,50 złotych – mówi doświadczony sprzedawca.

Wszycy liczą na pogodę

Pogoda na szczęście sprzyja wegetacji. - Niektóre rośliny mogą nadrobić jeszcze zimowe i wczesnowiosenne straty spowodowane niesprzyjającą pogodą. Mam nadzieję, że słońce i wysokie temperatury pozwolą ładnie dojrzeć truskawkom, czereśniom, śliwkom i jabłkom, tam, gdzie plantacje nie wymarzły. Może nie będzie ich dużo, ale będą za to słodkie i dorodne – mówi Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej.

Liczą na to także wszyscy amatorzy truskawek. - Co roku czekam na sezon truskawkowy. Cieszę się, że wreszcie się zaczął i mam nadzieję, że owoce będą smaczne i niedrogie, bo szkoda by było ograniczać się przy zakupach – mówi Kaja Dankowska, studentka z Kielc.

Zapytaliśmy przechodniów, czy zaobserwowali wzrost cen warzyw i owoców i czy w związku z tym kupują ich mniej.

Tadeusz Szot: - Wszystko drożeje, więc dlaczego nie miałyby drożeć owoce i warzywa? W sklepach jest straszna drożyzna, dlatego trzeba dobrze zastanawiać się nad każdym zakupem i często go ograniczać. Szkoda, bo to przecież witaminy.

Barbara Knap: - Bardzo drogie są ogórki i pomidory, ale to pewnie ma związek z sezonem komunijnym. Wtedy wszystko jest droższe. Pierwsze czereśnie, truskawki też mają kosmiczne ceny. Za kilkanaście dni będzie pewnie trochę taniej, ale i tak nie wiem, kogo będzie na nie stać.

Jerzy Pskit: - Wysokie ceny truskawek i młodych warzyw w tym roku sprawiają, że mało się ich kupuje. Ludzi teraz nie stać na smakołyki. Trzeba myśleć o podstawowych rzeczach. Bardzo żałuję, bo czereśnie, truskawki to mój przysmak.

Anna: - W warzywniakach na pewno jest sporo drożej niż rok temu. Owoce sezonowe dopiero się zaczynają, ale myślę, że nawet w szczycie będą drogie. Trzeba chyba zapomnieć o przetworach.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Owoce i warzywa horrendalnie drogie - Echo Dnia

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dasdsadsa
To kupimy z Chin. A rolnicy - miejcie pretensje do rządów (nie tylko PO, tego PiS i poprzednich też) za socjalizm.
p
pablito
będą po 1 zł w skupie bo skupują zagraniczne firmy, którym nie zależy na tym, zeby polski rolnik zarobił, a duzo drozej nie sprzedadza na rynku, bo po 8zl/kg to sa ładne truskawki z hiszpanii a nie takie polskie gniotki, za ktore dac 3-4zl to max
Z
Zaradny działkowicz
Ja w tym roku już na truskawki i czereśnie nie moge patrzeć - przejadły mi się. Truskawki  z mojej działki - czereśnie z sąsiada - wymianka. Teraz co drugi dzień zbieram już na przetwory - cukier z niemiec worek 20kg po 2,2zł - przywózka gratis przez znajomego co tam częśći woził. Jak się chce to można. Rabarbar też mam , pomidoru już kwitną, papryczki będą, brzoskwinie i  czereśnie oraz wysyp wiśni - winogrona troszkę pomarzły ale z rezerwowych pąków odbiły więc nie jest źle. Maliny raczej obrodzą a porzeczka i agrest pójdzie na wymiankę za miód. Wina pójdą za mięso i mąkę oraz jajka. Więc do sklepu chodzę tylko po drobiazgi, woda z kranu, a przemysłówka z niemiec bo taniej. Ciuchy z wyprzedaży bądź lumpka - za czynsz trzeba niestety tylko płacić - ale też coś się wymyśli. Do 1 starcza - może z pracy zrezygnuję bo działka, grzybki, ryby za duzo czasu zabierają a dochód z nich większy niz z pracy i jaka przyjemność i podatku nie płacę.
b
buskowianin
ja ledwie sprzedaje  truskawki po 4 zł. za kg,  ale widze ze  jutro musze obnizyc na 3,50 zł.zapraszam do Buska
A
Artec
A pomidory ostatnio kupiłem po 4 z kawałkiem...
g
gosposia
BZDURA truskawki sa po 5, 6 zł. a nie po 8 . po 8 są z Holandii
n
nikt
za tydzien, lub dwa, na skupie truskawki po 1 pln, i znowy plantatorzy bedą zaorywać plantancje, bo nie oplaca sie zbierać nawet przy pomocy azjatów przacujących na cZarno, no jak tam pasterzyki, przy upadającej gospodarce jeszcze liczycie na budowę nowych obiektów, za każdą cenę społeczną.....
a
asasassss
taaaaa uero tuż , tuż....i dawno zimy nie bylo.... 
a
asasassss
taaaaa uero tuż , tuż....i dawno zimy nie bylo.... 
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu