Notowania Netflixa mocno w dół. "Ceny akcji spadły o ponad 70 proc. od szczytu". Jakie problemy ma streamingowy gigant?

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
W ciągu ostatnich 2 lat wiele z branży rozrywkowej i technologicznej uruchomiło podobne usługi, a wśród nich: Disney+, HBO Max, Apple TV+, Amazon Prime Video.
W ciągu ostatnich 2 lat wiele z branży rozrywkowej i technologicznej uruchomiło podobne usługi, a wśród nich: Disney+, HBO Max, Apple TV+, Amazon Prime Video. pixabay
Streamingowy gigant Netflix skorzystał na pandemii, podczas której miliony ludzi spędzały czas przy filmach i serialach. Rynek nagrodził ogromny napływ przychodów i subskrybentów firmy, ponieważ akcje wzrosły o 140 proc. z pandemicznego dołka (300 USD za akcję) do najwyższego poziomu 700 USD za akcję w listopadzie 2021 r. Od tego czasu ceny akcji spadły o około 41 proc. od początku roku, a tuż po ogłoszeniu wyników za I kwartał spadły jeszcze bardziej, o kolejne 25 proc. Eksperci VIG/C-Quadrat TFI postanowili wyjaśnić, czym spowodowane są gorsze wyniki Netflixa.

Obecnie akcje Netflixa notowane są na poziomach ostatnio widzianych w 2018 r. – To niewiarygodne, biorąc pod uwagę, że Netflix pozyskał od tego czasu miliony subskrybentów i wygenerował miliardy przychodów, jednocześnie wykazując spore zyski – wskazują w przesłanej nam analizie VIG/C-Quadrat TFI.

Spadek liczby płatnych użytkowników

Jak podano, pomimo że wyniki finansowe spółki po pierwszym kwartale były całkiem przyzwoite, kluczowe okazały się inne dane. Eksperci w swojej analizie zwracają uwagę na fakt, że firma po raz pierwszy od 10 lat odnotowała spadek liczby płatnych użytkowników, co ich zdaniem miało się rozminąć z prognozą zarządu, która to zakładała wzrost o 2,5 miliona subskrybentów netto w pierwszym kwartale. – Ponadto, zarząd przewiduje również utratę kolejnych 2 milionów subskrybentów netto w drugim kwartale – napisano.

– Inwestorzy od dawna postrzegali Netflixa jako spółkę wzrostową, której wycena jest uzależniona od konsekwentnego zwiększania bazy abonentów o dwucyfrowe wartości w ujęciu rocznym. W momencie, gdy Netflix powiększa swoją bazę subskrybentów, może następnie podnieść ceny swoich kont na różnych poziomach. Prowadzi to bezpośrednio do wzrostu przychodów, zysku brutto i przepływów pieniężnych. Dlatego inwestorzy postrzegają utratę abonentów przez spółkę jako znak, że potencjalnie osiągnęła ona dojrzałość pod względem wzrostu, co ograniczyłoby jej przyszłe przychody i zyski –wyjaśniają w swojej analizie przedstawiciele VIG/C-Quadrat TFI.

Ich zdaniem, spadek liczby subskrybentów w pierwszym kwartale można częściowo wytłumaczyć zawieszeniem świadczenia usług firmy w Rosji, w wyniku którego firma miała stracić około 700 tys. subskrybentów. – Niemniej jednak liczba ta nie robi wrażenia, jeśli zestawimy ją z wynikami w I kwartale 2021 r. Wówczas spółka pozyskała blisko 4 mln abonentów – wskazano.

Do gry wchodzi Disney+, HBO Max, Apple TV+, Amazon Prime Video

Nie bez znaczenia dla Netflixa pozostaje rosnąca konkurencja. W ciągu ostatnich 2 lat wiele z branży rozrywkowej i technologicznej uruchomiło podobne usługi, a wśród nich: Disney+, HBO Max, Apple TV+, Amazon Prime Video.

– W związku z tym niektóre własności intelektualne, które były dostępne w Netflix, musiały zostać usunięte z platformy. Dobrym przykładem jest uniwersum MCU (Marvel) dostępne tylko w Disney+ – wskazano. – Należy przyznać, że Netflixowi udało się stworzyć chwytliwe seriale, takie jak Stranger Things, czy Squid Game. Jednak, chociaż łatwo jest zachęcić nowe osoby do zarejestrowania się w celu oglądania „gorących” nowości, trudniej jest skłonić użytkownika do kontynuowania subskrypcji po zakończeniu oglądania najnowszego hitu – dodano.

Netflix traci przez inflację

Eksperci w swojej analizie piszą ponadto, że "inflacyjne środowisko, także nie wpływa korzystnie na działalność Netflixa". – Inflacja powoduje uszczuplenie portfeli gospodarstw domowych. Rosną wydatki na podstawowe potrzeby takie jak żywność i energia. Konsumenci wycofują się z niektórych niepotrzebnych kosztów, do których możemy zaliczyć rozrywkę i usługi streamingowe – wyjaśniają. Jednocześnie zauważają, że działalność Netflixa "wydaje się słabo zdywersyfikowana i opiera się tylko na jednej gałęzi".

Negatywny sentyment na rynku

–Od początku roku wiodące amerykańskie indeksy takie jak S&P500 i Nasdaq znajdują się w korekcie. Wśród inwestorów zapanował strach związany z inflacją, podwyżką stóp procentowych, zacieśnianiem polityki monetarnej przez FED, wojną, czy ponownym lockdownem w Chinach. Ceny akcji spółek technologicznych, które okazały się jednymi z największych zwycięzców giełdowego odbicia po krachu z marca 2020 r., gwałtownie spadają. W trakcie rynkowych korekt i negatywnego sentymentu wszelkie nie najlepsze informacje podwójnie odbijają się wycenie spółki. To właśnie spotkało Netflixa. Mimo że wciąż pozostaje on liderem w swojej branży, ceny akcji spadły o ponad 70 proc. od szczytu – napisano.

Na koniec eksperci VIG/C-Quadrat TFI przyznają, że zakup akcji spółki Netflix był "jedną z najlepszych inwestycji w ciągu ostatnich 20 lat". – Nie mniej jednak każda wielka firma w historii przechodzi okres trudności, w którym przyszłość wydaje się niejasna, jeśli chodzi o zdolność do pozostania liderem. Przeżywali to, także tacy giganci jak Microsoft, czy Apple. Czas pokaże, czy Netflix będzie potrafił znaleźć nową ścieżkę rozwoju – podsumowano.

– Jest gorzej niż się spodziewaliśmy. Prawie połowa restauratorów w rejonach turystycznych popełnia błędy – poinformowano.

Tak oszukują klientów w restauracjach i lokalach gastronomic...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu