Ministerstwo Finansów szykuje się na wojnę z parabankami. Co dobrego czeka klientów?

Redakcja
Parabanki w reklamach oferowanych produktów wprowadzają często klientów w błąd, nie informują o wszystkich kosztach oferowanych pożyczek.
Parabanki w reklamach oferowanych produktów wprowadzają często klientów w błąd, nie informują o wszystkich kosztach oferowanych pożyczek. Archiwum
MF planuje zwiększenie praw klientów parabanków oraz wprowadzenie nadzoru nad tymi firmami.

Powstał już projekt założeń zmian w prawie.

Zmiany to pokłosie afery Amber Gold

Założenia zmian w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym, w Prawie bankowym i innych ustawach, opracowane przez Ministerstwo Finansów to pokłosie między innymi afery Amber Gold i częstego naruszania prawa lub działania na granicy prawa przez instytucje parabankowe. Firmy te w reklamach oferowanych produktów wprowadzają często klientów w błąd, nie informują o wszystkich kosztach oferowanych pożyczek. Szwankuje także nadzór instytucji państwowych nad ich funkcjonowaniem, które gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo pieniędzy klientów reagują zbyt wolno. W rezultacie wielu klientów parabanków bezpowrotnie traci nieraz oszczędności swojego życia.

Dziś uprawnienia Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) nadzoru nad parabankami są właściwie żadne. KNF może domagać się jedynie dokumentacji i wyjaśnień od podmiotów, które działają na rynku kapitałowym. Natomiast nie ma takich uprawnień wobec podmiotów, które działają na szeroko pojętym rynku finansowym. Założenia zmian dają KNF prawo interwencji na rynku finansowym, jeżeli zajdzie podejrzenie, że dana firma przyjmuje pieniądze od klientów w celu obciążenia ich ryzykiem, a działa bez zezwolenia. Za uchylanie się od udzielania KNF informacji i wyjaśnień będzie groziło ograniczenie wolności, pozbawienie wolności do lat 2 albo grzywna do 500 tys. zł.

Prowadzenie działalności bez zezwolenia

Obecnie sankcja za gromadzenie pieniędzy od osób fizycznych celem udzielania kredytów, pożyczek lub innego obciążania ryzykiem pieniędzy klientów bez wymaganego zezwolenia podlega grzywnie do 5 mln zł i karze pozbawienia wolności do 3 lat. Tak wynika z ustawy - Prawo bankowe.

Założenia zmian w tej ustawie przewidują podwyższenie kary pozbawienia wolności do 5 lat i grzywny do 10 mln zł za prowadzenie powyższej działalności bez wymaganego zezwolenia.

 

Całkowity koszt kredytu konsumenckiego z wyłączeniem odsetek nie będzie mógł przekroczyć 30 proc. kwoty udzielonego kredytu.

Ponadto Ministerstwo Finansów chce wprowadzić maksymalną wysokość odsetek za opóźnienie w spłacie pożyczki oraz odsetek od odsetek. Przepisy dotyczące maksymalnej wysokości odsetek za czas opóźnienia będą miały także zastosowanie do opłat z tytułu zaległości w spłacie kredytu oferowanego przez instytucje parabankowe.

Wpis do rejestru

Proponowane zmiany przewidują, że instytucje parabankowe będą mogły prowadzić działalność po uzyskaniu wpisu do rejestru działalności regulowanej. Osoby zarządzające tymi firmami nie będą mogły być karane za przestępstwa finansowe.

Parabanki będą miały także obowiązek przekazywania do zewnętrznych baz danych informacji o udzielonych pożyczkach.

Źródło: Skarbiec.Biz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Ministerstwo Finansów szykuje się na wojnę z parabankami. Co dobrego czeka klientów? - Gazeta Pomorska

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek789
nie rozumiem, czemu ludzie zaciągają kredyty w takich instytucjach, nie lepiej przejśc się do swojego banku i popytać o ofertę? ja tak zrobiłem, poszedłem do skoku chmielewskiego i okazało się, ze mają na całkiem przyzwoitych warunkach pożyczki hipoteczne i skorzystałem, wiem teraz dokłądnie ile, co i jak spłacać
j
jaa
bo nie każdy pracuje legalnie,nie każdy ma taką zdolność kredytową jak ty, co z tego jak ja mam2 tys wpływów ale tych dochodów bank nie bierze pod uwagę? mopry,alimenty,zasiłki?? rusz głową czasem
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu