Kurs Euro/ Dolar pozostaje w wąskim korytarzu wahań

Roman Ziruk, Ebury Polska
Roman Ziruk, Ebury Polska
Roman Ziruk, Ebury Polska Ebury
Podczas wczorajszej sesji w Londynie euro minimalnie osłabiło się względem dolara.

Nieco lepsze od zakładanych dane o aktywności biznesowej PMI dla strefy euro nie dały wystarczającego wsparcia wspólnej walucie. W drugiej połowie dnia spadek utrzymał się, jednak jego tempo znacząco zwolniło. Ze względu na osłabienie dolara kurs pary EUR/USD zakończył dzień na poziomie zbliżonym do tego z jego początku, a po zakończeniu sesji londyńskiej zaczął nawet rosnąć.

Na umocnienie renminbi, którego kurs wzrósł z najniższego poziomu od 11 miesięcy, istotny wpływ miał słabszy dolar oraz werbalna interwencja Ludowego Banku Chin. Chińscy oficjele oświadczyli również, że rząd z pewnością nie zamierza wystrzelić pierwszych strzałów w potencjalnej wojnie handlowej. Oczekuje się, że już 6 lipca zarówno Stany Zjednoczone jak i Chiny nałożą na siebie nawzajem cła na towary importowe o wartości 34 miliardów dolarów. Środki podjęte przez Chiny odpowiadają groźbom prezydenta Trumpa. Są one podejmowane w reakcji na decyzję prezydenta o ukaraniu Chin za niesprawiedliwe praktyki w handlu.

Wczoraj ożywienia doświadczył nie tylko juan. Względny spokój na rynkach umocnił również część pozostałych walut emerging markets. Skorzystały zwłaszcza najbardziej płynne waluty Europy Środkowo-Wschodniej, które były poddane dużej presji ze względu na niepewność związane z stanem globalnego handlu. Największe zyski odnotował forint węgierski, zyskiwał również polski złoty.

Funt brytyjski kontynuuje ożywienie, w czym wspiera go osłabienie dolara oraz dobre dane PMI. Zgodnie z danymi aktywność sektora usług wzrosła z wartości 54,0 w maju do 55,1 w czerwcu. Wskaźnik znajduje się tym samym na poziomie najwyższym od ośmiu miesięcy. Szereg pozytywnych zaskoczeń na froncie ekonomicznym które obserwujemy w tym tygodniu zdaje się potwierdzać, że spowolnienie gospodarcze w Wielkiej Brytanii w pierwszym kwartale było zaledwie tymczasowe – tak jak sugerował Bank Anglii podczas przedostatniego spotkania.

Dziś zaleje nas prawdziwa powódź istotnych dla rynków informacji. Pośród wielu wypowiedzi członków banków centralnych i nowych publikacji makroekonomicznych, na przód wysuwa się wypowiedź przewodniczącego BoE Marka Carneya w środku dnia, raport o rynku pracy ADP oraz dane dotyczące zmian liczby bezrobotnych wnoszących o zasiłki w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy zwrócą również uwagę na wskaźniki PMI/ISM z USA, których publikacja została przesunięta ze względu na obchody Święta Niepodległości. Najistotniejsze jednak powinny być „minutki” z ostatniego spotkania Rezerwy Federalnej.

Sprawdź nasze inne informacje i porady

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu