Jak podaje serwis Energy Instrat na podstawie informacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych „Eksport na szwedzki rynek rósł i w niedzielę 26 grudnia przepływy w szwedzką stronę doszły do 8828 MWh. Takich ilości Szwedzi nie sprowadzali od nas od prawie trzech lat.” W lutym 2021 roku Szwedzi również posiłkowali się polską energią. Regularnie robią to również Czechy i Słowacja. Czechy we wrześniu importowali nawet 43 tys. MWh dziennie, a Słowacy w październiku pobierali ok. 27 tys. MWh dziennie. Czy jest to niezwykła sytuacja? Okazuje się, że nie.
Dlaczego Polska eksportuje i importuje energię?
„Wielkość importu i eksportu energii do Polski to wynik swobodnej gry rynkowej uczestników na europejskim rynku energii elektrycznej, który został uwolniony i poddany grze konkurencyjnej już kilkanaście lat temu. Analogiczne zasady obowiązują we wszystkich krajach UE” – wyjaśnia Maciej Wapiński, specjalista z departamentu komunikacji PSE.
Z systemem szwedzkim Polska jest połączona za pomocą podmorskiego kabla o mocy maksymalnej 600 MW. O kierunku przepływu ze Szwecji do Polski lub z Polski do Szwecji (import lub eksport) decydują uczestnicy rynku zawierając transakcje kupna i sprzedaży. Te zasady obowiązują na wszystkich połączeniach transgranicznych z sąsiadującymi krajami EU. Kluczowy jest przy tym układ cen - co do zasady energia elektryczna powinna przepływać ze strefy o niższej cenie do strefy o cenie wyższej.
„W ostatnich dniach energia elektryczna na rynku hurtowym w Polsce była tańsza niż w Szwecji, dlatego okresowo ją eksportowaliśmy. Trzeba jednak zaznaczyć, że kierunek przepływów może się zmieniać nawet z godziny na godzinę. Przykładowo w nocy możemy eksportować energię elektryczną, a w ciągu dnia importować” – dodaje Wapiński.
Europejski rynek energii elektrycznej
„Krajowy System Elektroenergetyczny (KSE) jest integralną częścią rynku wewnętrznego Unii Europejskiej, na którym panuje swoboda obrotu towarami, w tym energią elektryczną. Wspólnotowy zintegrowany rynek energii elektrycznej jest priorytetem polityki energetycznej Unii Europejskiej, a transgraniczne zdolności przesyłowe w kierunku eksportu oraz importu są fundamentem jego funkcjonowania” – informują Polskie Sieci Elektroenergetyczne w raporcie o wymianie transgranicznej energii elektrycznej.
Mechanizm łączenia rynków, czyli tzw. market coupling, to podstawowe narzędzie transgranicznych zdolności przesyłowych i kształtowania cen energii w każdym kraju Unii Europejskiej. Chodzi o to, że o kierunkach i wolumenach wymiany handlowej energii elektrycznej decydują wyłącznie relacje cenowe.
„Na rynku energii elektrycznej o kierunkach wymiany energii elektrycznej decydują preferencje uczestników rynku, wyrażane poprzez składane przez nich oferty cenowe w zakresie zakupu oraz sprzedaży energii elektrycznej. Rolą operatora jest dbanie o bezpieczeństwo pracy systemu podczas realizacji przepływów energii elektrycznej wynikających z transakcji handlowych uczestników rynku. Podstawowym narzędziem operatora jest rynek bilansujący, służący do bilansowania zasobów KSE w czasie rzeczywistym. W sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa pracy systemu, operator ma prawo sięgnąć po działania interwencyjne, w tym po interwencyjną wymianę międzyoperatorską” – wyjaśniają PSE.
Wymiana handlowa obserwowana na graniach KSE jest agregatem transakcji zawieranych przez indywidualnych uczestników rynku w ramach realizowanych przez nich strategii biznesowych. Historycznie Polska była eksporterem energii elektrycznej netto. Obecnie, przede wszystkim z uwagi na obciążenia związane z ceną uprawnień do emisji CO2, Polska stała się importerem netto. W 2019 roku import handlowy netto sięgnął ok. 10,4 TWh. W pierwszej połowie 2020 roku wyniósł 6,4 TWh.
„Europejski rynek energii elektrycznej jest systemem naczyń połączonych, kreującym możliwości importu i eksportu stosownie do bieżącego bilansu energetycznego danego kraju. Mechanizmy rynkowe pozwalają w szczególności na sprzedaż nadwyżki energii przez krajowych uczestników rynku w przypadku wystąpienia jej niedoborów w krajach sąsiadujących, np. w okresach niższej generacji ze źródeł odnawialnych w Europie Środkowej” – czytamy w raporcie PSE.
Przykładem może być np. 27 sierpnia 2020 r., kiedy to wysokie ceny energii elektrycznej na zachodzie i północy Europy stworzyły okazję do eksportu energii z krajowych jednostek. Eksport w godzinach wieczornych sięgnął niemal 2000 MW, po czym w godzinach nocnych został zastąpiony przez równie wysoki import.
Transgraniczne przepływy energii są naturalną cechą połączonych systemów elektroenergetycznych. Energia elektryczna wymieniana między tymi systemami jest towarem handlowym, a instytucje Unii Europejskiej w swych politykach i aktach prawa wspólnotowego wspierają wolny handel tą energią.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?