Klęska nieurodzaju - drogie truskawki, wiśnie i ogórki

Redakcja
Deszczowa pogoda wpłynęła nie tylko na nieurodzaj truskawek.
Deszczowa pogoda wpłynęła nie tylko na nieurodzaj truskawek. Dariusz Danek
Właściciele truskawkowych plantacji załamują ręce. - To fatalny rok. Zbiory są słabe, owoce gorszej jakości. Słabe zbiory przekładają się na wysokie ceny owoców i warzyw.

Skaczą ceny truskawek

Stanisław Niemczyk, kier. działu zaopatrzenia i transportu w Zakładzie Przetwórstwa Owocowo - Warzywnego Hortino Leżajsk przyznaje, że jest problem ze skupem truskawek: - Niektóre zakłady przetwórcze oceniają, że jest ich mniej o 30 proc. w stosunku do normalnego sezonu. Według naszych obserwacji o 40 – 50 procent – szacuje.

Nieurodzaj oznacza przekłada się na wyższe ceny. W rzeszowskim Agrohurcie cena 2 kg kobiałki truskawek poszła w górę. Owoce kosztują od 15 do 18 zł.

- W moim osiedlowym sklepiku płaciłam nawet 20 zł za koszyczek. Sprzedawca zapewnia, że są smaczne, słodkie - mówi Monika z Rzeszowa. - Uwielbiam truskawki, ale w tym roku wyjątkowo mi nie smakują. Czuć je zgnilizną i ziemią.

W punkcie skupu Hortino plantatorzy za kilogram dostają 4,20-4,50 zł.

Nie będzie dżemów z wiśni

To nie koniec złych wiadomości. dodaje, Będzie mało wiśni. Jeszcze w kwietniu zapowiadały się dobre zbiory, ale opadły zawiązki owoców. - Bazujemy głównie na dostawcach z okolic Sandomierza i z lubelskiego. Wiśni i czarnej porzeczki będzie mniej o ok. 40 proc – wylicza S. Niemczyk.

Prof. Eberhard Makosz z Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych przewiduje także niskie zbiory śliwek i czereśni: - Już dawno nie było tak słabego zawiązania owoców czereśni, zwłaszcza późnych odmian. Podobnie jest w całej Europie.

Gruszki opadły, jabłka chyba będą…

Anna Rydzik z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale w niekorzystnej pogodzie upatruje przyczyn nieurodzaju owoców, ale także pomidorów czy ogórków. Te ostatnie, choć lubią wilgoć, to na pewno nie jej nadmiar. Gnije wtedy system korzeniowy.

- Kiedy trzeba było deszczu, mieliśmy sucho, a kiedy powinno być sucho - lało – mówi Rydzik. - Owoce niszczą choroby, które dotąd nie występowały. Pokazują się szare pleśnie. Bardzo źle jest z gruszami. Padają całe drzewa.

A jak z jabłoniami?

- Trudno wyrokować, ale sadownicy twierdzą, że dużo jabłek spadło. Zobaczymy też, jaka będzie wielkość owoców. Rozmawiałam też z plantatorami malin. Już miesiąc temu zgłaszali, że 30 proc. było uszkodzonych. - dodaje doradca z PODR.

Rolnicy, sadownicy, plantatorzy, działkowcy szacują straty. Niższe zbiory pzełożą się też na ceny nie tylko owoców świeżych, ale i przetworów. Gorsza jakość owoców to problem z ich przechowaniem. .

1 kg koszyk malin w Agrohurcie kosztuje 5 zł, czereśni 7 – 10, borówki – ok. 8 – 11, a 2-kg. kosz truskawek – ok. 15 – 18 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Klęska nieurodzaju - drogie truskawki, wiśnie i ogórki - Nowiny

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
emigrant
Po to jest handel aby zapobiegac takim sytuacjom. Jezeli w jakims rejonie nie obrodzilo z jakiegos powodu to najlatwiejszy sposob przywiezc ten towar z obszaru gdzie jest go duzo i PO NIEURODZAJU !
Tak robia handlowcy na zachodzie. W Polsce to jakis obled. Siedzi sie i kwiczy ze bieda i nie ma ! O JEZU, JEZU. Co to teraz bedzie ? A gowno bedzie jak zwykle. Wszystko idzie do przerobu na gowno !
Co za WARIATKOWO !!
k
klęska
Klęska urodzaju - tzn. wszystko super obrodziło. Jest to klęska dla ludzi którzy z tego żyją bo to oznacza niskie ceny owoców/warzyw etc.
n
nauczyciel
doris, a zajrzyj Ty najpierw do słownika - klęska urodzaju to nadmiar trudny do zagospodarowania, nieurodzaju to braki. NIE wymądrzamy się bezpostawnie to dobra zasada. A u Ciebie podtaw brak
w
wdDCASDCV
Coś ceny tu to kosmosu. Znowu dziennikarskie darcie mordy na darmo. Ja kupuje codziennie truskawki po 15 za łubiankę w detalu więc 18 w agrohurcie to jakiś humbug.
M
MS.
Pani Alino,To raczej klęska nieurodzaju. Klęska urodzaju jest jak jest czegoś więcej.
Pozdrawiam
MS
M
Monika Klagenfurt
W Klagenfurie mozna kupic taniutkie swieze truskawki z  Polski. Zapraszam tutaj skoro wyemigrowaly z kaju.
u
uczeń IIIa
U nas w klasie za pisanie takich bzdur i mylenie pojęć nasza Pani wlepia jedynkę, Okazuje się, że uczeń ma trudniej niż redaktor i to jest prawdziwa klęska.
d
doris
Dokładnie odwrotnie, klęska urodzaju to małe zbiory.
Nieurodzaj to małe zbiory, a jego klęska to duże.
a
aa
Pani Aniu klęska urodzaju to jest wtedy gdy jest czegoś za dużo dużo za dużo a jak jest za mało to jest po prostu klęska.
pozdrawiam
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu