Spis treści
Łukaszenka chce rozmów pokojowych
Przywódca reżimu na Białorusi Alaksandr Łukaszenka zabierał głos podczas Białoruskiego Kongresu Ludowego. Jak podaje państwowa agencja prasowa BelTA, powiedział tam, że „Ukraina potrzebuje pokoju”.
Jego zdaniem teraz jest najlepszy moment na rozmowy pokojowe, gdyż na froncie wojny jest impas.
„Wszyscy wojskowi, szefowie agencji wywiadu, politycy i głowy państw publicznie twierdzą, że Władimir Putin nie może wygrać. Skoro na to nalegacie, to teraz jest moment na negocjacje. Weźcie remis na tym etapie” – powiedział dyktator, cytowany przez agencję.
Negocjacje pokojowe w sprawie Ukrainy
W jego opinii dobrym punktem wyjścia byłyby tzw. porozumienia stambulskie.
Na koniec serii spotkań między przedstawicielami Rosji a Ukrainy w marcu 2022 roku, które miały miejsce w Stambule, wydano dokument, mający być podstawą negocjacji. Rozmowy między Moskwą a Kijowem zostały zerwane po tym, jak wyszły na jaw rosyjskie okrucieństwa w podkijowskich miastach, takich jak Bucza, Irpień czy Hostomel.
Białoruś nie chce wojny?
Zdaniem Łukaszenki, zachód chce wciągnąć jego kraj do wojny.
„Głównym ryzykiem jest sąsiedztwo z gorącym punktem w regionie, oczywiście mówię o Ukrainie. Waszyngton robi wszystko, by wciągnąć nas kraj w konflikt oraz by uruchomić mechanizm, angażujący inne państwa. Innymi słowy chce osłabić zarówno zachodnią i wschodnią Europę” – mówił przywódca reżimu w Mińsku.
Dyktator zapewnił jednocześnie, że Białoruś nie zamierza atakować Polski.
– Po co im to w ogóle. My nie zamierzamy z nimi walczyć. Z terytorium Białorusi nie powinni oczekiwać żadnych agresywnych działań przeciwko polskiemu państwu i społeczeństwu – mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
